Zasady wystawowe. Jak koty zdobywają tytuły?

 

To nowy wynalazek na tej stronie, pierwotnie stworzony bardziej z myślą o hodowcach, ale postanowiłam poszerzyć informacje tutaj zebrane o te, które przybliżą Państwu świat kocich wystaw, zasady zdobywania tytułów i oceniania kotów. Wyniki z poszczególnych wystaw zobaczycie Państwo w prawym panelu, zawężam je jedynie do tych uzyskiwanych przez brytyjczyki, bo to jest rasa, która z wiadomych względów najbliższa jest mojemu sercu. 

Kotka brytyjska Borgia Agilis Cattus*PL

Dla tych z Państwa, którzy nie bardzo orientują się w wystawowych rozgrywkach, krótkie szkolenie.

Po wejściu na salę widzicie Państwo stoliki, przy których siedzą sędziowie. Ilość sędziów uzależniona jest od ilości kotów, im jest ich więcej, tym więcej potrzeba nam sędziów. Poza tym, sędziowie mają swoje specjalizacje. W katalogach, które na pewno Państwo kupicie przy wejściu na wystawę, oprócz spisu kotów zobaczycie też spis oceniających na danej wystawie sędziów, a przy nazwiskach sędziów rzymskie cyfry. Mówią nam one, jakie koty dany sędzia będzie oceniał. Koty rasowe dzieli się na 4 kategorie:

1 - to koty długowłose, które ocenia się w kolorach, dawniej należały tu jedynie Koty Perskie i Egzotyczne, obecnie w tej kategorii znajdują się również koty takie jak Ragdoll, Święta Birma i Turecki Van.

2 - to koty półdługowłose, czyli na przykład Maine Coon, Norweskie Leśne, czy Koty Syberyjskie (tych ras jest oczywiście więcej).

3 - to koty krótkowłose, czyli na przykład Koty Bengalskie, nasz brytyjczyk, czy Koty Burmskie. Ta kategoria jest ciagle najliczniejsza, mamy w niej 17 ras, łącznie z długowłosą odmianą Kota Brytyjskiego.

4 - to koty orientalne i syjamskie, a obok nich wszystkie rasy typu Rex, jak również Koty Rosyjskie i Sfinksy (i tutaj nie wymieniałam wszystkich.

Oczywiście to nie jest tak, że każdy sędzia ocenia wszystkie koty danej kategorii, są one rozdzielone. Tak więc, przybliżając to na brytyjczykach, jeśli na wystawie jest 3 sędziów oceniających kategorię 3 (a do niej, przypominam, należą brytyjczyki), to jeden z nich będzie oceniał np. wszystkie brytki w kolorze liliowym, drugi niebieskim, trzeci kremowym, itp., i tak się pomiędzy nich rozdzieli każdą rasę. Zobaczycie to państwo przy stolikach sędziowskich, do każdego przyczepiona jest kartka z tajemniczym spisem, BSH a, BSH g, BUR n, itp. Czyli do danego sędziego kolejno mają podejść hodowcy z kotami brytyjskimi niebieskimi, potem szylkrety, potem Cornish Rexy z grupy kolorystycznej 6, itp.

Najpierw każdy hodowca przynosi kota do stolika sędziowskiego do oceny. Sędzia ocenia koty grupami: koty pogrupowane są w klasy, w zależności od tego, jaki tytuł już posiadają (koty dorosłe), bądź w jakim są wieku (kocięta). Sędzia, który ma oceniać BSH a, czyli koty brytyjskie w kolorze niebieskim, zaczynie od tych, które ubiegają się o najwyższy tytuł, a skończy na kociętach.

Najwyższym tytułem, jaki kot rasowy może uzyskać na wystawie, jest Supreme Champion, w skrócie SC. Koty, które już posiadają taki tytuł, będą oceniane przez sędziego jako pierwsze. W obrębie tego tytułu najpierw oceniane są kocury, potem kotki. Ponieważ jest to najwyższy tytuł, sędzia jedynie opisuje kota, dając mu ocenę honorową, nie klasyfikując i nie ustawiając na żadnej pozycji, czyli jeśli na wystawie będą 3 kocury niebieskie z tytułem SC, każdy z nich otrzyma ocenę honorową, i będą one równorzędne, bez określania pozycji 1, 2 bądź 3. O stopień niższym tytułem jest Grand International Champion, czyli GIC, i koty z tym tytułem oceniane będą w następnej kolejności, znów najpierw kocury, potem kotki. Tutaj jednak nie będzie juz tak prosto - jeśli będziemy mieć 3 niebieskie kocury z tytułem GIC, staną one do walki o pierwszą lokatę. Tylko pierwsza lokata upoważnia do przydzielenia certyfikatu, upoważniającego do ubiegania się o najwyższy z tytułów, czyli opisany wyżej SC. Tak więc sędzia po opisaniu każdego z kocurów osobno, zestawi je do porównania, i przydzieli miejsca 1, 2 i 3. Pierwsza lokata nie oznacza, niestety, automatycznie przydzielonego certyfikatu na SC - sędzie może ustawić koty według kolejności, ale uznać, że żaden nie jest wystarczająco piękny, żeby otrzymać certyfikat. Oczywiście na dany tytuł nie wystarczy jeden certyfikat... Potem ta sama procedura powtarzana jest z niebieskimi kotkami, które mają tytuł GIC. Następnie sędzia przejdzie do oceny kotów z tytułem Interntional Champion, czyli IC, następnie z tytułem Champion, a na końcu, jeśli chodzi o koty dorosłe, będą takie, które jeszcze żadnego tytułu nie uzyskały, cały czas według takiej samej procedury, czyli najpierw kocury indywidualnie, potem zestawione, porównane, i uszeregowane według kolejności, i ewentualnie zwycięzca otrzymuje odpowiedni certyfikat (certyfikaty w poszczególnych klasach wystawowych, i ich wymagana ilość do uzyskania danego tytułu, opisane są niżej), potem kotki. Oczywiście najmniej stresującą sytuacją jest, jeśli kot w danej klasie wystawowej jest jedynym kotem, dajmy na to nasz niebieski GIC, jest sam na wystawie - wtedy ma niejako automatycznie przydzieloną pierwszą lokatę, ale wcale nie znaczy to, że również "z automatu" otrzyma certyfikat - jeśli sędzia uzna, że nie jest wystarczająco piękny, wyjedzie z wystawy z EX1, ale bez certyfikatu uprawniającego do wyższego tytułu. Następnie sędzia poprosi do oceny młodzież, czyli kocięta w wieku 7-10 miesięcy, a na końcu kocięta w wieku 4-7 miesięcy. Młodzież i kocięta są jedyne oceniane i klasyfikowane na odpowiedniej pozycji, z zachowaniem podziału na płeć, czyli jeśli mamy 3 kocięta kocurki w wieku 7-10 miesięcy, otrzymają jedynie ocenę z pozycją 1, 2 lub 3, bez przydzielania jakichkolwiek certyfikatów, i podobnie będzie z kociętami w wieku 4-7 miesięcy. Cały czas mówimy o brytyjczykach w kolorze niebieskim.

Następnie sędzia zbiera wszystkie zwycięskie koty niebieskie, czyli dorosłe, którym przydzielił certyfikaty, młodzież z pozycją 1 i kocięta z pozycją 1, i wybiera spośród niech najbliższego, według niego, standardowi kota brytyjskiego. To walka o bardzo prestiżowe zwycięstwo, Best in Variety (BIV), czyli najlepszy kot w danym kolorze, w naszym przypadku najlepszy niebieski kot brytyjski wystawy, bez względu na płeć czy wiek. Warunkiem do przeprowadzenia takiej dodatkowej rywalizacji jest obecność co najmniej 3 kotów w danym kolorze - w przypadku brytyjczyków niebieskich jest ich na ogół znacznie więcej niż 3 :) Jest ich na ogół tak dużo, że sędzia może zorganizować osobny BIV dla kotów dorosłych i dla kociąt. A jeśli w obrębie kotów mamy dużo młodzieży, i dużo kociąt najmłodszych w kolorze niebieskim, można rywalizację rozdzielić i tutaj, i przydzielić BIV młodzieży i BIV kociąt. Tak bogata rywalizacja w przypadku kotów brytyjskich zdarza się właściwie jedynie w kolorze niebieskim, w innych najczęściej wszystkie koty, bez względu na wiek, zestawiane są razem.

Gdy już sędzia przydzieli certyfikaty w danym kolorze, i dokona wszystkich porównań BIV, zabiera się za następny kolor, według takiego samego schematu. Gdy oceni już wszystkie przydzielone brytyjczyki, przejdzie do kolejnej rasy, którą będzie oceniał zgodnie z taką samą procedurą, potem do kolejnej rasy, aż oceni wszystkie koty krótkowłose, jakie zostały mu na ten dzień przydzielone. Wtedy zaczyna się najciekawsze: sędzia wywołuje kolejno:

1) wszystkie kocięta w wieku 4-7 miesięcy, niezależnie od rasy, muszą tylko należeć do tej samej kategorii, czyli kotów krótkowłosych, zarówno kotki jak i kocurki. Obok siebie mogą więc znaleźć się i pękate brytyjczyki, i muskularne burmy, i ubrane w marmurowe wzory bengale, i malutkie, lśniące jak złoto Singapury, itp. Sędzia wybiera JEDNEGO kociaka, którego uważa za najlepszego w typie przedstawiciela swojej rasy, i daje mu nominację do finału wystawy, czyli BIS-u (Best In Show - najlepszy na wystawie). To jeszcze nie jest pełne zwycięstwo, ale OGROMNE wyróżnienie, to są właśnie te NOM BIS, które znajdujecie Państwo na stronach hodowli przy osiągnięciach wystawowych kotów. W kategorii III, czyli kotów krótkowłosych, do której należą nasze brytyjczyki, mamy 17 ras - oczywiście sędzia nie ma na ogół wszystkich, ale niejednokrotnie jest ich kilkanaście, tak więc już sama nominacja to w naszej kategorii naprawdę ogromne wyróżnienie.

2) Wszystkie kotki, które uznał/a za najbardziej wyróżniające się z ocenianych przez siebie - i sytuacja się powtarza. Nieważny jest wtedy tytuł, bardzo często kotka dopiero zaczynająca karierę pokonuje w takim zestawieniu kotkę ubiegającą się o znacznie wyższy tytuł. Zwierzęta jako istoty żywe, nie zawsze znajdują się w równie dobrej formie, niekiedy młodsza kotka, która nie jest jeszcze zmęczona rujkami, prezentuje się lepiej od starszej koleżanki, a niekiedy po prostu jest lepsza, a niekiedy ma jakąś cechę, którą sędzia w danej rasie ceni sobie szczególnie, i to decyduje o zwycięstwie;

3) Wszystkie kocury, które uznał za wyróżniające się - i sytuacja się powtarza;

4) Wszystkie kotki kastratki - i jak wyżej wszystko się odbywa;

5) wszystkie kocury kastraty - i jak wyżej.

Dopiero po tym sędzia przechodzi do oceny innej kategorii kotów, np. półdługowłosych (bardzo rzadko się zdarza, żeby sędzia oceniał tylko jedną kategorię, dotyczy to chyba tylko sędziów początkujących).

To pierwsza część wystawy, trwająca do ok 15. Potem krótka przerwa, a potem ... BIS!

Jak łatwo się domyślić, każdy sędzia postępuje według tego samego schematu. Załóżmy, że wystawa jest duża, i mamy 5 sędziów oceniających nasze krótkowłose koty. Czyli po pierwszej turze, nominowanych do BIS mamy 5 kociąt 4-7, (różnych ras, jedyne co je łączy to kategoria, bo przecież jeden sędzia mógł nominować brytyjczyka, drugi rosyjskiego, trzeci devona, itp) 5 kociąt 7-10, 5 kotek, 5 kocurów, 5 kastratek i 5 kastratów. To oczywiście przy założeniu, że jest tak dużo kotów na wystawie, bo jakiś sędzia mógł nie mieć np. kociąt albo kastratów, ale chodzi mi o zasadę. I teraz kolejno Ci sędziowie oglądaja te swoje i kolegów nominowane koty, porównują i wybierają tego najlepszego. Dla kociąt najczęściej to koniec rywalizacji, wygrywają BIS, dostają puchar, i dumni hodowcy potem je rozpieszczają podwójnie albo nawet potrójnie. Dla dorosłych kotów rywalizacja najczęściej trwa nadal.

Najpierw wybiera się najlepszą kotkę z tych nominowanych. Potem najlepszego kocura. Potem najlepszego kocura zestawia się z najlepszą kotką - zwycięzca otrzymuje BIS, a pokonany BOS (BEST OPOSITE SEX - najlepszy w swojej płci w danej kategorii). Zwycięzca, ten z BIS, jeszcze nie może odpocząć - wraca do klatki i czeka na "decydujące starcie".

Pamiętajmy, że ten sam proces zachodzi w pozostałych kategoriach, czyli po zakończeniu pierwszej części wystawy mamy BIS krótkowłosych, dajmy na to wygrał to kocur brytyjski, BIS długowłosych, np kotka perska, BIS półdługowłosych, np. kocur norweski, i BIS kat. IV, np kotka syjamska. Teraz te cztery koty wynosi się już z klatek na ring po raz ostatni, i sędziowie przedzielają im już ostatnie miejsca, od 1 do 4, w skrócie BOB - (BEST OF BEST - najlepszy z najlepszych). I to jest już koniec wystawy, marzenie wielu z nas, chociaż ważne jest, żeby się nie "zakręcić" i pamiętać, ze marzenie to i owszem, bo bez marzeń pustka i nicość, ale nie esencja i jedyny cel, bo jak nic poza tym nie ma, to znaczy, że też pustka i nicość...

Zapomniałam jeszcze dodać, że kastraty, podobnie jak kocięta, kończą na zdobyciu BIS-a. Są niekiedy wystawy z innym systemem, w którym dopuszcza się również kocięta do rywalizacji z dorosłymi kotami, i wtedy one też mogą zdobyć BOB, ale ten system jest rzadszy na naszych wystawach.

Mam nadzieję, że ktoś to doczytał do końca, i że wyjaśniłam w miarę zrozumiale...

Jak koty zdobywają tytuły?

Podczas oględzin na stoliku sędziowskim, sędzia oprócz opisu, wystawia kotu również ocenę. Oceny,  które kot może zdobyć na wystawie:

- ocena doskonała Ex/V
- ocena bardzo dobra VG/SG
- ocena dobra G

Jeśli w danym kolorze i klasie jest więcej niż jeden kot, w ramach oceny sędzia przyznaje jeszcze miejsca, czyli jeśli wszystkie koty zasługują np. na ocenę Ex, sędzia przypisuje im miejsca: Ex1, Ex2, itp. Tylko ocena Ex1 uprawnia do zdobycia certyfikatu. Zdarza się jednak, że kot w danej grupie na danej wystawie uznany zostanie za najlepszego z prezentowanych, czyli otrzyma Ex1, ale sędzia uzna, że nie wyróżnia się wystarczająco, aby przyznać mu certyfikat. Ocena Ex1 nie jest więc równoznaczna z otrzymaniem certyfikatu.

Certyfikaty:

CAC - certyfikat na tytuł Champion

CACIB - certyfikat na tytuł International Champion

CAGCIB - certyfikat na tytuł Grand International Champion

CACS - certyfikat na tytuł Supreme Champion

HP - ocena honorowa, uzyskiwana po skończeniu tytułu Europa Champion lub Europa Premior

Licencja hodowlana - aby ją otrzymać na okres dożywotni, kot musi otrzymać od dwóch różnych sędziów ocenę doskonałą. Na dwa lata tylko raz. To w klubach, które ciągle jeszcze stosują licencje hodowlane, bo w wielu już się tego nie wymaga.

CH - Champion - kot musi uzyskać trzy certyfikaty CAC od trzech różnych sędziów na trzech wystawach międzynarodowych lub krajowych organizowanych pod patronatem FIFe.

IC - International Champion - kot musi zdobyć trzy certyfikaty CACIB od trzech różnych sędziów w dwóch różnych krajach na wystawach międzynarodowych organizowanych pod patronatem FIFe. Po zdobyciu dwóch certyfikatów CACIB w tym samym kraju, kot musi zdobyć trzeci certyfikat CACIB w innym kraju.

GIC - Grand International Champion - kot musi zdobyć sześć certyfikatów CAGCIB od trzech różnych sędziów w trzech różnych krajach na wystawach międzynarodowych organizowanych pod patronatem FIFe.

Od 1. stycznia 2008 można ten tytuł zdobyć wystawiając kota tylko w dwóch krajach na międzynarodowych wystawach FIFe, wówczas potrzebne jest 8 certyfikatów od 4 różnych sędziów.

SC - Supreme Champion (dawniej European Champion, EC) - kot musi zdobyć dziewięć certyfikatów CACS od trzech różnych sędziów w trzech różnych krajach na wystawach międzynarodowych organizowanych pod patronatem FIFe. Po zdobyciu siedmiu certyfikatów CACS w tym samym kraju, kot musi zdobyć ósmy i dziewiąty certyfikat CACS w dwóch różnych krajach. Aby otrzymać certyfikat CACS kot musi uzyskać ocenę doskonałą EX1.

Od 1. stycznia 2008 można ten tytuł zdobyć wystawiając kota tylko w dwóch krajach na międzynarodowych wystawach FIFe, wówczas potrzebne jest 11 certyfikatów od 6 różnych sędziów.

Kocięta też mogą zdobyć swój tytuł, a jest to: JW - JUNIOR WINNER - muszą wygrać 5 x BIS w okresie między 4 - 10 miesiącem życia.

Absolutnie wyjątkowym jest tytuł WW czyli WORLD WINNER - żeby go uzyskać, kot musi wygrać BIS na Wystawie Światowej, organizowanej tylko raz w roku, za każdym razem w innym kraju - jest to tytuł dożywotni i pisany jest przed imieniem kota.

DSM - Distinguished Show Merit - o ten tytuł ubiegać się mogą koty dorosłe włącznie z kastratami uczestniczące w wystawach międzynarodowych FIFe. By uzyskać tytuł DSM kot musi minimum 10 razy uzyskać tytuł BIS lub BOS. Najkrótszy okres czasu między pierwszym a dziesiątym BIS/BOS wynosi dwa lata i jeden dzień.

DVM - Distinguished Variety Merit - kot uzyskuje taki tytuł, jeśli w okresie nie krótszym niż dwa lata wygra BIV co najmniej 10 razy.

DM - DISTNGUISHED MERIT - zdobycie tytułu Distinguished Merit (DM) jest uwarunkowane urodzeniem przez kotkę przynajmniej 5 kotów, które zdobyły tytuły International Champion/International Premior. W przypadku kocura - spłodzeniem przynajmniej 10 kotów, które zdobyły tytuły International Champion/International Premior. Ważne są wyłącznie tytuły zarejestrowane przez FIFe.

Kastraty zdobywają tytuły podobnie jak koty hodowlane. Każdy tytuł ma wiec swój odpowiednik w klasie kastratów. I tak:


Champion to w kastratach Premior - PR

Potem analogicznie:

International Premior - IP

Grand International Premior - GIP

Supreme Premior - EP

Certyfikaty zdobywane są przez kastraty na takich samych zasadach co przez koty hodowlane, troszkę inaczej się tylko nazywają, ale trzeba ich zdobyć dokładnie taką sama ilość, jak w odpowiadających im tytułach kotów hodowlanych:

CAP - certyfikat na tytuł Premior

CAPIB - certyfikat na tytuł International Premior

CAGPIB - certyfikat na tytuł Grand International Premior

CAPS - certyfikat na tytuł Supreme Premior

Ilość i zasady zdobywania certyfikatów są takie same jak w odpowiadającym im tytułom w kotach hodowlanych. Kastraty mogą też ubiegać się o tytuł DSM (Distinguished Show Merit), zdobywając minimum dziesięciokrotnie BIS lub BOS.



Dorota Szadurska

Międzynarodowy Sędzia FIFe kategorii 1,2 i 3

Jak obchodzić się z kotem i budować z nim poprawną relację.


Kot ma opinię zwierzęcia „bezobsługowego”, niewymagającego uwagi, żyjącego obok człowieka, „chadzającego własnymi drogami”. Tego ostatniego określenia nie lubię najbardziej, bo zdejmuje z opiekuna jakąkolwiek odpowiedzialność za budowanie relacji pomiędzy człowiekiem a jego kotem, i – co jest znacznie ważniejsze – zdejmuje też z niego odpowiedzialność za ewentualne porażki w budowaniu tej relacji. „Koty tak mają”, „nie lubią dotykania”, „nie mają potrzeby głaskania”, „nie wiedzą, czego chcą”, i wiele innych tego typu obiegowych opinii. Wszystkie niezwykle krzywdzące.

Czytaj więcej >>>